czwartek, 2 grudnia 2010

Mniej rachunków

Ostatnio na Twiterze napisałem "radość z posiadania więcej vs. mniej" i ktoś odpisał, że "im mniej tym lepiej" nie odnosi się do pieniędzy na rachunki.

To prawda. Poza tym, że to nieprawda: więcej pieniędzy nie jest wcale lepsze. Mniej pieniędzy oznacza, że jesteśmy zmuszeni dokonać wyboru: czy lepiej jest mieć do zapłaty dużo rachunków i trudności, żeby związać koniec z końcem albo popaść w długi...a może lepiej jest ograniczyć rachunki?

Moje doświadczenie mówi mi, że mniej rachunków jest lepszym rozwiązaniem. Oznacza mniej stresu, mniej kłopotu i mniej przepracowanych godzin, żeby móc je zapłacić, więcej oszczędności, prostotę.

Oznacza mniej dobytku, ale nie jest to zła rzecz. Mniej oznacza szukanie twórczych sposobów, żeby być szczęśliwym.

Kilka przykładów:

  • Telewizja kablowa: ograniczenie tego rachunku oznacza, że możesz czytać książki, wyjść z domu lub grać w gry planszowe.
  • Karta kredytowa: wyeliminowanie kredytu oznacza, że kupujesz jedynie wtedy, kiedy czegoś potrzebujesz i masz pieniądze.
  • Samochód: pozbycie się samochodu oznacza znalezienie alternatywnego środka transportu — spacery i jazda na rowerze są znacznie zdrowsze i tańsze. Zaoszczędzasz też na gazie, ubezpieczeniu, utrzymaniu auta i naprawie, kosztach sprzątania, rejestracji, parkowania, opłatach za przejazd, itd.
  • Restauracje: ograniczenie wyjść do restauracji oznacza częstsze gotowanie w domu, co może z kolei oznaczać świeże jedzenie przyrządzone w prosty i zdrowy sposób.
  • Kawa: ograniczenie spożycia mokki i cappucino w kawiarni oznacza picie wody lub przyrządzonej w domu kawy lub herbaty, co jest opcją zdrowszą i tańszą.
  • Ogrzewanie/chłodzenie: być może nie będziesz w stanie wyeliminować tego rachunku, ale możesz go ograniczyć poprzez ogrzewanie lub chłodzenie niewielkich miejsc zamiast całego domu, lub noszenie cieplejszych ubrań.
  • Energia: ogranicz zużycie energii, odłącz te urządzenia, których nie potrzebujesz.
  • Hipoteka: sprzedaj dom, wynajmij mniejsze mieszkanie, pozbądź się większości swojego dobytku, żebyś nie potrzebował zbyt wiele miejsca. Jednocześnie ograniczysz podatek od własności, koszty utrzymania, itd.
  • Telefon: pozbądź się telefonu stacjonarnego lub komórki. Być może nie będziesz też potrzebował pakietu danych.
  • Siłownia: ćwicz w domu lub za darmo na świeżym powietrzu.
  • Magazyny/gazety: informacje są dostępne w Internecie. Zamiast tego czytaj książki z biblioteki.
  • Wycieczki/wakacje: spędzaj miło czas bliżej domu.
  • Porządki/praca w ogródku/architektura krajobrazu: jeśli obecnie komuś płacisz za wykonanie tych obowiązków, zacznij robić to sam i wypracuj sobie dobrą kondycję.
  • Opieka nad dziećmi/szkoła prywatna: szkoły publiczne też mogą być świetne, nauczanie w domu jest za darmo jeśli mu podołasz.
  • Filmy/DVD: wybieraj z głową i zamiast tego znajdź darmowe formy rozrywki.

Mógłbym tak wymieniać cały dzień, ale wiecie już, o co chodzi. Ograniczenie rachunków oznacza bycie pomysłowym, a w wielu przypadkach także prostsze, zdrowsze życie.

0 komentarze:

Prześlij komentarz