środa, 19 stycznia 2011

Ograniczenie

Co by się zdarzyło, gdyby ceny paliwa nagle stały się nie tylko wysokie, ale i absurdalne? Co gdyby paliwo osiągnęło cenę 20 dolarów za galon?

Pojęcie jeżdżenia wszędzie samochodem nagle wyglądałoby na szalone. Jeździmy daleko i często, ponieważ benzyna jest stosunkowo tania. Jeśli jednak byłaby ona kosztowna, więcej spacerowalibyśmy i jeździlibyśmy na rowerze. Podwozilibyśmy się i wynajmowalibyśmy samochody. Pracowalibyśmy, robilibyśmy zakupy, jedlibyśmy i składalibyśmy wizyty ludziom mieszkającym niedaleko naszych domów. Bylibyśmy zdrowsi, ponieważ jeździlibyśmy mniej. I musielibyśmy pracować mniej, by utrzymywać koszty jazdy.

Pojęcie przewożenia wszystkiego wszędzie, również wyglądałoby na szalone. Dziś mamy paczki, które są dostarczane do nas przez cały czas. Żywność i towary cały czas są przewożone na całym świecie. Ale to wymaga dużej ilości paliwa — a jeśli paliwo byłoby drogie, zrezygnowalibyśmy z tych działań. Zamiast tego kupowalibyśmy żywność i towary w okolicy. Nawet moglibyśmy zacząć uprawiać nasze jedzenie sami — to nie jest tak naciągane pojęcie, gdy bierzesz pod uwagę, ilu obecnie ludzi zaczyna hodować własną żywność w miastach i dzielnicach podmiejskich.

Pojęcie ogrzewania i ochładzania całych naszych (olbrzymich) domów również stałoby się szalone. Dziś ogrzewamy 100% naszych domów, kiedy jest zimno, nawet jeżeli zajmujemy tylko niewielki procent ogrzanego obszaru. Ale co, gdybyśmy wprowadzili japoński pomysł posiadania niewielkiego grzejnika z kocem, wokół którego rodziny siedzą by się ogrzać? Albo kąpiel rodzinna, która jest ogrzana zamiast ogrzewania całego domu? Jest wiele pomysłów, które moglibyśmy wymyślić dla ogrzewania domu, a które byłyby wydajniejsze.

Alternatywne źródła energii stałyby się ważniejsze. Ludzie podróżowaliby mniej i zaczęliby poznawać lepiej ich pobliskie obszary. Ludzie zaczęliby spacerować po okolicach i poznawać ich społeczność. Wyobraź to sobie.

I to jest paradoks: paliwo już jest niewiarygodnie drogie — właściwie nie płacimy całkowitej ceny przy dystrybutorze paliwa. Płacimy za to później poprzez koszty naszego zdrowia, naszych społeczności, naszego środowiska. Zapłacimy za to później, kiedy wzrastający koszt zanieczyszczania naszej ziemi i ogrzewania naszego klimatu zacznie powodować ogromne straty.

0 komentarze:

Prześlij komentarz